more from
Polish Subtitles Records
We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

BUM BUM

by Ewa Sad

/
  • Compact Disc (CD) + Digital Album

    Limitowana edycja albumu BUM BUM w Super Jewel Box CD.

    Wysyłka paczkomatem, prosimy o podanie numeru automatu Paczkomat® przy składaniu zamówienia.

    Tracklista:

    1. Niebo
    2. Praca
    3. Jabłko
    4. Zachód
    5. Nwm
    6. Split
    7. Kości
    8. Serce
    9. Cha cha
    10. Na mieście
    11. Bum bum
    12. Rzeka
    13. Cisza (Closterkeller rework)
    14. Angelo
    15. Lar

    Includes unlimited streaming of BUM BUM via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
    ... more
    ships out within 4 days
    edition of 50 

      45 PLN or more 

     

1.
Niebo 03:09
na początek kilka miłych słów do siebie dobrze wyglądasz w takim świetle stress? nie widać smutek? nie widać nie widać nic po tobie profesjonalnie i odważnie chociaż się boisz bierzesz gryza od strony która powiększa po pierwszym boli cię głowa przy drugim pęka a przy trzecim z niej wyrastasz aż do nieba nie uciekaj od cienia od teraz nie pouczaj już mnie słońce płonie swoim własnym ogniem czy wierzysz że też możesz? (rzeczy, nareszcie jesteście tam, gdzie wasze miejsce jest dobrze, mam lepszy dzień niebo jest niebieskie)
2.
Praca 01:55
każdy powinien mieć pod ręką walizkę i czysty bilet do wypełnienia na ostatnią chwilę móc pomachać nam z samolotu bezpiecznego na tyle żeby zasnąć, przez parę godzin znów poczuć się niewinnie ślad węglowy to tylko zły sen każdy powinien mieć pracę lżejszą niż puch za to kim jesteście obsypcie się złotem należy wam się ledwo się opanowałeś a już jesteś kimś innym to jest praca która się nie kończy nigdy z którą my się skończymy każdy powinien mieć ostatnie słowo od zatkania uszu niech cię bronią ręce lub inaczej jeszcze każdemu należy się ostatnie słowo wyjaśnienie które pogrzebać można z daną osobą w głowie czy na jawie rzeczy dzieją się bezkarnie co podniosło cię na duchu jak duch przepadnie
3.
Jabłko 02:45
nie przestajesz być dzieckiem nie umiesz czy nie chcesz? dlaczego w sumie miał(a)byś chcieć wiesz z obserwacji że wyrasta się na własnych ojców i matki choć jabłko skórę ma gładką i twardą nic go nie ochroni nauka trwała latami kto nas oduczy tylu lat? niech słowa rzucone w emocjach nie stawiają ci granic nic się nie stało nic nic nic choć jabłko skórę ma gładką i twardą nic go nie ochroni
4.
Zachód 02:06
co dzień kiedy wstaje słońce udaje się na zachód ja podążam za nim wzrokiem ale moje kroki są we wszystkie cztery strony
5.
Nwm 02:43
długo myślałam ale nie wiem gdzie to mam gdzieś z tyłu głowy i po lewej oglądam się za siebie zupełnie niepotrzebnie bo ręka sama sięga czy ty masz na to czas czy ty masz na to zdrowie (czy ciebie na to stać) czy ty z tym kiedyś skończysz czy wykończysz wcześniej siebie zmęczenie wraca tak spokojnie już się nie stawiaj ja rozłożę cię wygodnie patrzę jak sprawy przybierają dziwny obrót przyznaję nie rozumiem związków przepraszam chcę sama sterować wszystkim wokół choć nie wygląda z boku od dziecka dla pozorów bawię się włosami ręka sama sięga nie wiem gdzie to mam nic mi nie jest ręka sama sięga czy ty masz na to czas czy ty masz na to zdrowie (czy ciebie na to stać) czy ty z tym kiedyś skończysz czy wykończysz wcześniej siebie zmęczenie wraca tak spokojnie już się nie stawiaj ja rozłożę cię wygodnie
6.
Split 02:38
teraz już wiem już na pewno nie powiem nic, wiem jak to brzmi nikt mi nie uwierzy powiedz, czy kiedyś ja chciałam źle czy oszukałam cię nic nie mogłam zrobić coś się nie udało bo umierało we mnie więcej niż się opłacało teraz już jestem tu teraz już wiem już na pewno nie mogło być inaczej bo ja to ja a ty to ty w tym cały problem ty byłeś sobą a ja byłam mną tylko coraz rzadziej co mną kierowało? można się zastanawiać kto był katem kto ofiarą teraz już jestem tu i wiem że ty też myślisz że coś wiesz
7.
Kości 01:12
czuję swoje kości słyszę je jak krzyczą wszystkie z miłości której nie chcą gościć
8.
Serce 02:19
jesteśmy i chcemy dobrze co nas powstrzymuje masz pomysł na siebie świetnie, dalej nie rozumiesz pokazujesz język zlatują się usta znasz różne zaklęcia to wypowiedz je do lustra wiesz w środku każdego ciepło jest i ciemno ta ciemność na skórze czasem rysuje się tuszem jesteśmy i chcemy dobrze co nas powstrzymuje? trudno w to uwierzyć w samych siebie jeszcze trudniej bardziej ciąży głowa bardziej zajmujemy ręce precyzyjne słowa jako skuteczne narzędzie serce mocno zaciśnięte zapada się głębiej nic go nie dosięgnie można dalej iść po więcej
9.
Cha cha 00:56
10.
Na mieście 02:30
11.
Bum bum 02:50
bum bum co to kto tam to my to łzy słone ale czyste morska woda chociaż pora sucha pora się chować bum bum kogo czego chcecie przecież jesteśmy tylko dziećmi i bawimy się jeszcze tylko chwilę jutro będzie już za późno bum bum co to kto tam to my złe sny jesteśmy tu bo śpicie więc obudźcie się i ręce do góry i na kolana a nie le by oży sy ty ró ży u mó jty za wy szy e py rzy my ny nie sy tó ji ra no wi e czó ry we di ni e w no cy bą dy ź mi zy a wy sze ky upo em o ce y sy ty rzy e ży dy uszy ici ała mego i do py ry owa dźy my ny je do ży wo ty a wi ecz ny e go a my e en ale jeszcze nie dziś proszę jeszcze nie dziś bum bum kto to co tam co to kto tam bum bum to my to łzy wpuście nas bum bum co to kto tam (i ręce do góry) złe sny już czas (i na kolana) już czas już czas (obudźcie się) bum bum bum
12.
Rzeka 03:01
rzekła rzeka stół stoi ból boli człowiek człowiekowi grozi człowiek przegina czas mu ucieka czas go goni czas jak stał tak stoi człowiek się boi wszystkiego a wszystko jego tam na zielonej trawie leży na wznak ja wszystkim wskażę drogę znajdą go za karę na twarzy usiądzie mu noc z góry mam rozkazy na głowę twardą jak głaz krople co drążą skały spadną jak cios za karę na twarzy usiądzie mu noc gałąź wskazywała niebo człowiek obraził się na drzewo zamienił w drewno a drewno w ogień niech tylko dla mnie zatańczą cienie niech klaszczą dłonie niech wszystko płonie i tak nic nie pomoże kiedy ja kocham tylko siebie tam na zielonej trawie leży na wznak ja wszystkim wskażę drogę znajdą go za karę na twarzy usiądzie mu noc z góry mam rozkazy na głowę twardą jak głaz krople co drążą skały spadną jak cios za karę na twarzy usiądzie mu noc
13.
cisza w domu jej przyczajona na palcach skrada się jak wróg nieproszona jego nie ma anioły śpią zapomniane wieczór i poranek to co wie i czego jeszcze nie wie sama płonie sama tonie niewysłany list ona płacze jej miłość niepotrzebna już gdy szaleństwo w jego oczach znów biec mu każe na oślep na śmierć zwodnicze miraże sama tonie sama płonie twój gniew słowa jak kamienie
14.
Angelo 03:29
pokój w domu czy w bloku a w środku wolność i spokój i może nawet nie są źli ale strach rozszerza rozszerza im oczy i ostrzy kły zagląda w okna i choć zawsze możesz stąd wyjść wstać i iść to wolisz zniknąć angelo, aniele w ognistym ciele obolałym od spadania czy jesteś posłańcem czy jesteś wrogiem ja stoję po twojej stronie angelo czy kiedyś wybaczysz im/nam palące myśli i słowa widzimy czarno widzimy biało nie umiemy się zachować spocone dłonie różowe niebieskie czerwone niebieskie czerwone najłatwiej ze wszystkiego przychodzi nieczucie nic odcina dopływ i stoi i sapie i nie ucieka ale nie przejmuj się i żyj tak jak chcesz jak potrafisz albo jak możesz ciało to forma naczynie dla dobra naczynie dla zła niech samo decyduje co nim pokieruje angelo aniele w ognistym ciele obolałym od spadania ja stoję po twojej stronie angelo czy kiedyś wybaczysz im/nam palące myśli i słowa widzimy czarno widzimy biało nie umiemy się zachować
15.
Lar 02:08
a nie le by oży sy ty ró ży u mó jty za wy szy e py rzy my ny nie sy tó ji ra no wi e czó ry we di ni e w no cy bą dy ź mi zy a wy sze ky upo em o ce y sy ty rzy e ży dy uszy ici ała mego i do py ry owa dźy my ny je do ży wo ty a wi ecz ny e go a my e en
16.
budzimy się wstajemy, ścielimy jemy, myjemy zęby idziemy do pracy tak ciężko udajemy aż bolą nas plecy wracamy w nocy nie myśląc już o niczym wchodzimy pod kocyk gdzie pytasz mnie dlaczego nie możemy żyć jak grzyby na łąkach? kochanie grzyby na łąkach ptaki na niebie są bardziej potrzebne i bardziej w potrzebie (ode mnie od ciebie i od nas) na razie to, czym jesteśmy musí nam wystarczyć to i tak więcej niż można nam wybaczyć (wybacz sobie sam) i chociaż dumnie nie potrafię dzielić ani mnożyć domyślam się, że dłużej nie możemy żyć na kredyt po ojcach hej kochanie grzyby na łąkach ptaki na niebie są bardziej potrzebne i bardziej w potrzebie

credits

released November 22, 2023

Ewa Sadowska - produkcja, wokal, teksty, gitara basowa
Michał Kupicz – mix i mastering
Mateusz Danek – produkcja utworów: Serce, Rzeka, mix utworu Niebo, wsparcie producenckie
Olaf Parfianowicz – realizacja wokalu w utworze Niebo
Patryk Zieliniewicz – gitary w utworze Jabłko
Tomasz Popowski – perkusja w utworach Serce, Bum Bum
Tomasz Dubiel – koncept, opieka artystyczna i realizacja okładki
Joanna Wojniłko – makeup
Katka Blajchert – stylizacja włosów
Robert Kamionek – wsparcie designerskie

Love credits:

Dominik Nawrocki, Michał Kupicz, Tomasz Dubiel, Mateusz
Danek, Magdalena Gajdzica, Dominika Sadowska, Karol Stolarek, Urban Sadowski, Mama i Tata, Piotr Matkowski, Katka Blajchert, Joanna Wojniłko, Olaf Parfianowicz, Tomek Popowski, Patryk Zieliniewicz, Kaja Kukuła, Agata Smędzik, Sławek Pawszak, Robert Kamionek, Katarzyna Przezwańska, Dawid Radziszewski, Jakub Ligęza, Tim Koh, Mathew Staunton, Mleko Mayako, Wojciech Pleskacz, Muha Markowska, Monika Trzeciak, Asia Babiel, Julek Płoski, Kstyk, Błażej Król, Ania Chojnacka, zespół Wczasy, zespół Chair, Polonia Disco, Enjoy Life/Anatol Malinowski, Roman Szczepanek, Kamil Osękowski, Marta Ochman, Michał Turowski

license

all rights reserved

tags

about

fk Poland

contact / help

Contact fk

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this album or account

If you like BUM BUM, you may also like: